8 dzień

Kiedy wreszcie przyjdzie do nas ta wiosna dziś znów sypał śnieg choć muszę przyznać ze nie wiele spadło i dobrze bo kiepsko będzie jak wszystko będzie topniało ,a my dziś byliśmy w lesie pobiegać sobie pańcia powiedział ze musi mnie zmęczyć bo jakoś mało wymęczony jestem wiec pańcia wpadła na pomysł doczepienia kijaszka do końca linki i ciągałem go na krótkim fragmencie drogi by nic mi sie nie stało a ja i tak nie chciałem sie męczyć i nie chciałem tego ciągnąc ale pańcia zostawił mnie i tak musiałem gonić ją bo co ja bym biedny sam w lesie zrobił .