Powered By Blogger

wtorek, 12 marca 2013

2 dzień

Dziś obudziłem pańcie o 4.00 i w ogóle jakiś dziś byłem rozdrażniony i warczący może dla tego ze i siusiu mi sie chciało i spać wiec sam nie wiedziałem co chce wiec na warczałem na pańcie. po powrocie pańci z pracy poszliśmy na spacer do lasu pańcia powiedziała mi ze pójdziemy inną dróżka niz zawsze wiec szlem ale bałem sie ze zabłądzimy i często sprawdzałem czy pani idzie za mną ,dziś spacer nam sie udał pogoda nam dopisała .
 

2 komentarze:

  1. Fajna ta Wasza nowa drozka :) przez te spacerki obydwoje niezle schudniecie hehehe

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak Gosiu jak przyjedziesz to zaraz Cie tam zabierzemy:)

    OdpowiedzUsuń